"Marzenia są jak szczeniaki...
Niby piękne,
ale porzucone umierają w katuszach"
"Marzenia są jak szczeniaki...
Niby piękne,
ale porzucone umierają w katuszach"
Już od ponad miesiąca są wakacje. Jest to cudowny czas zabawy, odpoczynku i korzystania z uroków lata. Wielu z nas wyjeżdża w góry lub nad morze czy po prostu wyjeżdża gdzieś, aby choć na chwile oderwać się od codzienności. Są wśród nas też takie osoby które w tym czasie pracują. W tym czasie nasze pupile szczególnie narażone są na zaniedbanie lub co gorsza porzucenie. Ciężko nam zorganizować wyjazd na wycieczkę z psem który w czasie tych szaleństw często staje się ograniczeniem, tym bardziej jeśli nasz pupilek był cudownym prezentem świątecznym. Co wtedy robimy?
- Po pierwsze możemy wsiąść naszego pupila jeśli to pies lub kot z nami. Na pewno wśród kilkuset ośrodków znajdzie się taki który zaakceptuje zwierze. Dzięki temu nie będzie narażone na tęsknotę, a my będziemy mieli go pod nadzorem.
- Jeśli planujemy wyjazd, a nasz pupil nie nadaje się do transportu możemy go zostawić u rodziny, przyjaciół lub znaleźć kogoś kto zajmie się nim podczas naszej nieobecności. Wiele osób jako prace dorywczą chętnie wybiera opiekę nad czyimś ulubieńcem. Za drobną opłatą mamy gwarancję, że w ciągu tych kilku dni nieobecności nic mu nie grozi. Sama chętnie przyjmuję takie oferty, bo dobrze wiem jak ciężko czasami znaleźć opiekę do pupila.
- Jeśli wolicie bardziej fachową opiekę istnieje wiele hoteli dla zwierząt które oferują pełen zakres usług i całodobową opiekę. W tym przypadku koszta są nieco większe ale w zamian otrzymujemy pewność, że nasz przyjaciel jest pod profesjonalną opieką. Polecam taką formę opieki zwłaszcza dla zwierząt które potrzebują bardziej dokładnej opieki i dużej uwagi.
Nigdy nie należy wyrzucać psa skazując go na pewną śmierć
ani oddawać go do schroniska, bo w momencie zdecydowania się na psa
byłeś świadomy tego, że to duża odpowiedzialność na kilka dobrych lat.
Nie potrafię pogodzić się z myślą, że istnieją na świecie ludzie na tyle
nieodpowiedzialni i okrutni, aby bez skrupułów opuścić psa, kota lub
inne zwierzę tylko dlatego, że jeszcze nie dorośli, a może nigdy nie
dorosną do wzięcia na siebie odpowiedzialności za życie innego
stworzenia. W przeciągu ostatnich tygodni wielokrotnie czytałam o
ludziach którzy wyrzucali nie tylko te starsze ale i szczeniaki na
śmietnik. I wy ludzie śmiecie uważać się za lepszych! WSTYD!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz